Przejdź do treści

Koszyk

Twój koszyk jest pusty

Historia TAPI od 01-02-1946 aż do dziś

O nas

11 rynków zbytu, przeszło 70 lat tradycji, kilka milionów par butów i niepoliczalna ilość emocji, których z niczym nie da się porównać.

Poznajcie Tapi, polską markę, dla której najważniejsza jest rodzina, trwałość i dbałość o każdy detal.

Wiele lat temu rozpoczęliśmy produkcję obuwia w Jordanowie, 60 kilometrów od Krakowa. Działamy tu do dziś. Z biegiem czasu rozwinęliśmy firmę o własnych konstruktorów i linie produkcyjne. Możemy poszczycić się stałą ekipą pracowników - niektórzy z nich są z nami już kilkadziesiąt lat.

Zaczątki i solidne podstawy dał firmie dziadek Władysław. W jego ślady poszli synowie, Tadeusz i Piotr, a także wnuki Anna, Radosław, Dariusz i Aleksander. Obecnie buty produkuje już 3. pokolenie rodziny Żurów, posiadające oficjalne wykształcenie w fachu obuwniczym.

Liczy się dla nas to co było i jest, ale także to, co będzie, dlatego ciągle wprowadzamy do swojej oferty nowe i coraz bardziej zaawansowane modele obuwia oraz szanujemy Matkę Ziemię.
W minionym roku zredukowaliśmy emisję CO2 o ponad 50%!

Wiemy, jak ważne są chwile - te codzienne i te szczególne. Naszą misją jest tworzenie wyjątkowego obuwia, które będzie towarzyszyło Ci w każdym momencie.

HISTORIA MARKI TAPI

1946

Tak naprawdę historia rodzinnej firmy Tapi sięga już 1946 roku. To właśnie wtedy Władysław Żur rozpoczyna praktyki w zakładzie cholewkarskim „Dziechciowski” w Rabce-Zdrój.

1950

Kluczowy moment ma miejsce 3 lata później. W 1950 roku Pan Władysław otrzymuje tytuł czeladnika rzemiosł cholewkarstwa, co pozwala mu ruszyć z samodzielną produkcją obuwia.
Niedługo później człowiek od którego wszystko się zaczęło rozpoczyna kształcenie kolejnych pokoleń obuwników.

SZYBKI ROZWÓJ

W 1965 roku produkcja przyspiesza. Pan Władysław zakupuje maszynę do ścieniania
krawędzi skóry, dzięki której jest w stanie wytwarzać aż 30 par butów dziennie!

Wcześniej
maszyna szwalnicza Singer i siła własnych dłoni pozwalały mu na dzienny wyrób
maksymalnie 10 par.

Już 5 lat później, dzięki zakupie sztancy - prasy hydraulicznej,
która z pomocą metalowych noży wykrawa elementy ze skóry czy gumy - produkcja
Pana Władysława osiąga nawet 100 par japonek dziennie!

1973

Tadeusz kończy studia z tytułem inżyniera chemika o specjalizacji garbarstwo i rozpoczyna pracę w garbarni w Zakopanem. Dzięki wiedzy i praktyce, którą tam zdobył, Tapi od samego początku oferuje buty z najlepiej wykonanych skór.

KOLEJNY WIELKI KROK

W 1984 rusza 3-letnia budowa domu w Jordanowie, mającego służyć za zakład
produkcyjny.

Budowę nadzoruje Pan Władysław, który dwa lata wcześniej przekazał biznes swojemu synowi, Piotrowi.

W tym samym czasie drugi z synów Władysława, Tadeusz, po uzyskaniu uprawnień inżynieryjnych z zakresu technologii garbarstwa, pracuje jako kierownik garbarni w Zakopanem.

CZAS DUŻYCH PRZEMIAN

1991

Wraz z upadkiem komunizmu, początek lat 90. przynosi ogromne zmiany. 15 stycznia 1991 roku Tadeusz i Piotr Żur, synowie Pana Władysława, zakładają w Jordanowie spółkę cywilną Tapi. Nazwa pochodzi od imion założycieli. Co ciekawe, Jordanów posiada duże przedwojenne, szewskie tradycje. W miejscowym kościele znajduje się ołtarz poświęcony patronom szewstwa - Kryspinowii Kryspinianowi.To nie koniec zmian. W latach 1991-1992 Tapi zakupuje maszyny obuwnicze z upadającego kombinatu NZPS Podhale i zatrudnia u siebie fachowców, którzy po upadku zakładu zostali bez pracy.

1994

Tapi rozpoczyna transformację cyfrową zanim staje się to modne! Już w 1994 roku firma zakupuje pierwsze komputery do działu księgowości, a chwilę później również telefon komórkowy, który widać na zdjęciu. Mamy go do dziś! Był drogi, działał tylko za Warszawą i w centrum Białegostoku, ale i tak było warto!

MIĘDZYNARODOWE TARGI

1997

Dzięki pracy Tadeusza i Piotra Żur, Tapi dynamicznie się rozwija i rozpoczyna ekspansję na nowe rynki międzynarodowe. Na zdjęciu Tadeusz na stoisku targowym w Poznaniu.

1999

Na ekrany kin wkracza Matrix, a do Tapi komputerowo wspomagane projektowanie obuwia. Poznaj naszą kolekcję przełomu wieków!

DOCENIONO NAS

2007

W roku 2007 firma TAPI zdobywa złoty medal na Międzynarodowych Targach w Poznaniu za najlepsze buty wystawy. Wszystko za sprawą modelu 500, łączącego w sobie wyjątkową lekkość wykonania, miękkośći wygodę. Zaletą obuwia jest podeszwa wykonana ze specjalnego, umożliwiającego swobodne wyginanie się tworzywa. Unikalna forma modelu sprawia, że buty polecane są w szczególności wszystkim kierowcom. Na plus butów działa również zastosowanie wymiennej skórzanej wkładki. Model 500 śmiało mogą nosić także osoby z wysokim podbiciem.

2009

Nasz interfejs człowiek-maszyna wzbogaca się o szwajcarski ploter ZUND, służący do wycinania elementów ze skór i tekstyliów.


Dzięki cyfryzacji kolekcja Tapi rozrasta się w zawrotnym tempie: od teraz wdrażanie nowego modelu skraca się 10-krotnie, wszystko za sprawą połączenia oprogramowania CAD z nowym ploterem!

JESZCZE WIĘCEJ CYFRYZACJI

2014

Ploter pozwala na skokowe powiększenie kolekcji, a co za tym idzie, coraz krótsze serie produkcyjne.Aby utrzymać wysoką jakość przy ciągłej zmianie oferty, Tapi wdraża komputerowy system nadzoru i śledzenia produkcji.

2020

W 2020 roku zakład zostaje wyposażony w nową linię produkcyjną do
obuwia ćwiekowanego z automatem dąsającym i kolejnymi inteligentnymi maszynami.

2021 - DBAMY O ŚRODOWISKO

Dzięki głębokiej termomodernizacji budynku, którą ukończono w 2021 roku, zredukowaliśmy emisję CO2 ponad 53%, czyli o 34,24 tony rocznie. To dokładnie tak, jak gdyby zasadzić ponad 170 drzew! Jak do tego doszło? Zainstalowaliśmy przeszło 50 paneli fotowoltaicznych, pompy ciepła, a także, dzięki rekuperacji i odzyskowi z kompresora, rozpoczęliśmy odzyskiwanie ciepła z produkcji

ODKRYWAMY NOWE ŚCIEŻKI

2022

Do naszej stałej oferty wprowadziliśmy wodoodporne obuwie trekkingowe na podszewkach membranowych, z zamkniętą konstrukcją cholewki. To dowód, że nie stajemy w miejscu, nieustannie żądni odkrywania nowych ścieżek. Już dziś wyrusz z nami w tę przygodę!

2024

Tapi stawia na współpracę, w tym przypadku z najnowocześniejszymi robotami. To one pozwalają na produkcję wyrafinowanego obuwia, dbając przy tym o najwyższą jakość i precyzję.

CO PRZYNIESIE PRZYSZŁOŚĆ?

Zapowiedzią tego, co nadejdzie, jest nasza Dyrektor ds.
Sierszczenia, Liara. To ona wspiera nas w tworzeniu wirtualnego bliźniaka
kolejnego modelu obuwia.